W Granadzie wszędzie jest pod górkę, ale nie ma co panikować. Lepiej spakować wygodne buty i nastawić się na dłuższe spacery. Dziś zabieram was na wycieczkę śladami najlepszych punktów widokowych. Zestawienie jest jak zwykle bardzo subiektywne, ale wierzę, że sporo osób podzieli moje zdanie. Oczywiście w roli głównej jej wysokość Alhambra.

Granada to jedno z większych miast znajdujących się u podnóża Sierra Nevada, a skoro tak, to wiadomo, że płasko nie będzie. Liczne większe i mniejsze wzgórza sprzyjają podziwianiu krajobrazów z nieco innej perspektywy. Jest to tym bardziej kuszące, że wcale nie trzeba szukać daleko. Większość tych miejsc jest w miarę łatwo dostępna dla każdego podróżnika, bez konieczności przygotowania wielkiej eskapady.

Muszę też na początku wspomnieć, że punktów widokowych jest o wiele, wiele więcej (niektórzy sądzą, że 30, ale i ta liczba może być zaniżona). Ja jednak wybrałam te, które rzeczywiście zmieniają perspektywę, znajdują się w różnych częściach miasta i mają zróżnicowany poziom trudności dotarcia. Poza tym wybrałam te punkty, do których dojście nie wiąże się z opłatami wstępu, nie ma więc na liście punktów widokowych z Generalife lub Alcazaby. O nich napiszę innym razem.

1. Alhambra, koło Palacio Carlos V

Nie każdy wie, że jest taka część Alhambry do której może wejść każdy o każdej porze i to bez wejściówki. Ta część to plac przed Pałacem Karola V(swoją droga do niego też można wejść bez biletu a dodatkowo w salach pałacu regularnie odbywają się wystawy tematyczne). Jest to o tyle strategiczne miejsce, że to właśnie z tego placu wchodzimy zarówno do Alcazaby jak i Pałacu Nasrydów. Plac jest niewielki, ale uroczy, z ławeczkami i drzewami dającymi odrobinę cienia. Najlepiej przyjść tam około 7 rano (pora może zabójcza, ale zdarzają się śmiałkowie) lub późnym wieczorem, gdy plac jest prawie pusty.

Alhambra
Widok z placu przed Pałacem Karola V – w tle Albaicín

2. Silla del Moro

Większość turystów dociera do Alhambry i jest tym faktem tak podekscytowana, że nie zwraca uwagi na żadne inne atrakcje. Błąd. Wystarczy zmobilizować siły i z zakupionym już biletem (to zawsze warto zrobić najpierw, bo potem może ich już nie być) udać się na 20 minutowy spacer nieco wyżej na Silla del Moro. To XIV wieczna budowla, która miała pełnić funkcję obronną dla Generalife. Jednocześnie była miejscem magazynowania wody dla całego miasta Alhambra*.

Widok na Alhambrę z Silla del Moro
Widok na Alhambrę z Silla del Moro
DSC_8225-2
Panorama Z Silla del Moro – w centrum Opactwo Sacromonte

3. Albaizin – Mirador de San Nicolas

Można by powiedzieć, że całe Alaicin jest jednym wielkim punktem widokowym. Gdzie by się nie ruszyć na każdym kroku możemy podziwiać panoramę miasta lub Alhambry. Bardzo słynny jest Taras Krzysztofa Kolumba, jednak pobliska ulica, psuje cały romantyczny efekt. Balkon San Nocolas, to jedno z tych miejsc, które do podziwiania jest świetnie przygotowane. Bary, kawiarnie, restauracje, cyganie sprzedający swoje świecidełka, grupy flamenco brzdąkające na gitarach i uroczy XVI wieczny kościółek, sumują się w przyjemną atmosferę. Jedynym minusem jest fakt, że o tej atmosferze wie również tysiąc innych turystów, którzy zazwyczaj okupują to wyjątkowe miejsce.

Albaicin
Alhambra z Tarasu widokowego San Nicolás
Albaicin_2
Na tarasie widokowym San Nicolás wieczny tłok
Albaicin_3
Kościół z wieżą przy Mirador San Nicolás

4. Sacromonte – Vereda de Enmedio

Wielu turystów pomija to miejsce, i bardzo dobrze, dzięki temu zachowało swój cudowny, trochę tajemniczy klimat. Sacromonte było niegdyś zamieszkiwane przez cyganów, dlatego obecnie jest centrum kultury flamenco w Granadzie. Ale nie o flamenco dziś a o punkcie widokowym Vereda de Enmedio. Trafić dam bardzo łatwo, wystarczy iść pod górę cały czas prosto aż trafimy na uroczy bar, zaaranżowany w prywatnym mieszkaniu. Najlepsze co mogli zrobić jego właściciele to nie dać się skusić na wybudowanie tam ekskluzywnej restauracji (z pewnością miałaby wzięcie). Świadomie lub nie, stworzyli miejsce wyjątkowe, ciche, do którego trafiają mieszkańcy Granady i tylko nieliczni turyści. Jedzenie tam nie zachwyca, ale można zamówić wodę, piwo lub wino i siedząc na plastikowych krzesłach lb ławce, delektować się takimi widokami:

Sacromonte
Sacromonte zbudowane jest na wzgórzach. Tu widok na jedną z jego części.
Sacromonte
Alhambra i kawałek Granady z punktu widokowego na Sacromonte

5. Opactwo Sacromonte

Idąc tropem miejsc pięknych widokowo a rzadko odwiedzanych docieramy do murów Klasztoru na Sacromonte. To XVI wieczne budynki, które przez wieki, prócz funkcji religijnych pełniły również funkcję pierwszej prywatnej szkoły dla młodych chłopców.  W tej chwili tylko część otwarta jest dla zwiedzających. Znaczna ich część jest zniszczona, wręcz zrujnowana. Nie mniej jednak warto odwiedzić to miejsce ze względu na widoki. Ze szczytu wyraźnie widać Alhambrę, dzielnicę Sacromonte oraz koryto rzeki Darro. Po lewej stronie można też dostrzec całkiem współczesne chaty cygańskie, trochę nielegalnie ulokowane za zboczu wzgórza.

Opactwo Sacromonte
Zachód słońca nad Alhambrą z perspektywy Opactwa Sacromonte

6. Pisza wycieczka do parku Llano de la Perdiz

To jedyne miejsce na liście, które wymaga trochę lepszego przygotowania. Przydadzą się sportowe buty i wolne ok 3 godziny. Czeka nas bowiem wspinaczka, którą zaczynamy na końcu Paseo de los Tristes. Później już tylko czysta natura. To niesamowite, że prawie w centrum miasta, 20 minut spacerem od najważniejszego placu Granady, można znaleźć się w parku w którym z jednej strony mamy niesamowity widok na miasto, z drugiej na Sierra Nevada. Trochę więcej o tym pisałam tutaj: (klik)

Albaicin
Albaicin
DSCN8055
Panorama Granady

*Tak, Alhambra była elitarnym miastem dla mauretańskiej śmietanki towarzyskiej. Jej mieszkańcy byli prawie całkowicie samowystarczalni.