Jak przeżyć lato w Andaluzji
Wakacje w gorącej Andaluzji brzmią genialnie, ale czasem letnie temperatury potrafią dać w kość. Mam na to kilka sposobów. I nie, nie chodzi o spryskiwanie twarzy wodą termalną.
Wakacje w gorącej Andaluzji brzmią genialnie, ale czasem letnie temperatury potrafią dać w kość. Mam na to kilka sposobów. I nie, nie chodzi o spryskiwanie twarzy wodą termalną.
Dokładnie chodzi o to czego tutaj nie uświadczysz. Ok, racja, piszę "w Hiszpanii" ale tak naprawdę chodzi mi o Andaluzję, albo wręcz samą prowincję Sewilli. Hiszpania jest tak duża i zróżnicowana pod względem ekonomicznym, kulturowym a nawet językowym, że staram si unikać wszelkich ekstremum. Jednak na poczet tego tekstu powiedzmy, że jest to lista rzeczy których w Hiszpanii nie znajdziecie a w Polsce są tak oczywiste że nawet nikt na nie nie zwraca uwagi.
Sewilla jest naprawdę słonecznym, pięknym, ciepłym miastem, w którym niebo jest zazwyczaj nieskazitelnie niebieskie i nawet o chmurkę czasem trudno. Jednak kiedy już zacznie padać, to nie przestaje nawet kilka dni. Zwłaszcza w ostatnim czasie deszcze są bardzo gwałtowne i długie. I mimo, że temperatura nawet w styczniu lub lutym może być dosyć wysoka (nawet 15 - 17C) to deszcz skutecznie potrafi uprzykrzyć życie, zwłaszcza tym, którzy przyjechali do Sewilli nacieszyć się miastem i maja na to ograniczony czas.
Skoro pisze o wakacjach to koniecznie muszę podjąć temat kupowania pamiątek. Wiem, że jest ogromna grupa podróżujących którzy nie wyobrażają sobie nie przewieźć z wakacji choćby magnesu na lodówkę. Są też jednak i tacy, którym skóra cierpnie na samą myśl o pamiątkowych zakupach. Przyznam, że mi samej bliżej do tej drugiej grupy. Nie znoszę kupować (ani tez dostawać) bezsensownych dupereli, z którymi potem nie ma co zrobić. Ale z drugiej strony czasem mam ochotę zrobić znajomym przyjemność i sprawić im mini prezencik z podróży. Staram się jednak by były to prezenty praktyczne. Według mnie nie ma bardziej praktycznego prezentu niż lokalne przysmaki.
Ostatnio często natykam się na teksty lub komentarze dotyczące przeprowadzek za granicę. I nie chodzi o te przypadki, w których do wyprowadzki zmusiła sytuacja życiowa, tylko o sytuacje gdzie taka…
Myślicie już gdzie wybrać się na wakacje w tym roku? Jeśli na liście waszych kierunków znajduje się Andaluzja, śmiało możecie skorzystać z moich rad na temat tego, kiedy najlepiej wybrać się na południe Hiszpanii i co może wam ten region zaoferować w poszczególnych porach roku.
Co rok ten sam dylemat: W Polsce czy za granicą? Niby nad Wisłą, a raczej nad Bałtykiem, jest taniej (chociaż to się nie do końca sprawdza), ale z drugiej strony ryzykujemy niepewną pogodę, która może skutecznie rozwalić nawet najlepszy wakacyjny koncept. Odkąd wstąpiliśmy do UE Polacy gromadnie ruszyli na podbój Europy. Chętnie pakujemy walizki i wyruszamy by chociaż przez weekend poznać kolejne miasta Europy. A może tak w tym roku zrobić to nieco inaczej?
W kategorii „miasteczka małe, ale przepiękne” Ronda zdecydowanie zajmuje pierwsze miejsce. Jest też idealna na jednodniowy, relaksujący wypad poza Sewillę/Granadę/Malagę/Cordobę. W dodatku może pochwalić się świetną lokalizacją na trasie między Sewillą a Costa del Sol. Przekonuje was to?